Schemat podłączenia przekaźnika samozatrzymującego dla kotła gazowego

Musa pyta:

Dzień dobry panu. Trzeciego dnia szukam rozwiązania problemu, pomocy. Pytanie brzmi, co jakiś czas wyłączają prąd w naszym mieście. Moja ciocia ma w domu ogrzewanie gazowe, kocioł jest przerobionym piecem węglowym, gaz jest doprowadzony, palnik jest zainstalowany. Kiedyś istniał otwarty system grzewczy z bateriami żeliwnymi, teraz zamknięty bateriami bimetalowymi. Jest pompa obiegowa. Rury pcv. Nie działa bez pompy bo nie ma cyrkulacji. Pewnej nocy, kiedy spała, światła zostały wyłączone, pompa przestała działać, a palnik gazowy zniknął, ponieważ nie było automatyki. W rezultacie woda zagotowała się, a rura pcv pękła. Starsza ciotka mieszka samotnie. To stuknięcie z pękniętej rury bardzo ją przeraziło i teraz boi się zostawiać włączony kocioł na noc.

Kupiłem jej elektrozawór do gazu, zainstalowałem go na rurze doprowadzającej gaz i od niej do kotła. Wszystko działa, wypięte z gniazdka, działa i odcina dopływ gazu, więc płomień gaśnie w porządku. Ale kiedy jest podłączony do gniazdka, jest włączony i gaz jest dostarczany, a kocioł już zgasł, a ponieważ w kotle nie ma automatyki, wtedy gaz nie zapala się i nie wyłącza w kotle i po prostu trafia do komina, co jest zarówno niebezpieczne, jak i kosztowny. Potrzebuję teraz jakiegoś urządzenia, które wyłączy dopływ prądu do elektrozaworu, jeśli prąd w sieci nagle się wyłączy. Konieczne jest ręczne włączenie zasilania elektrozaworu. Coś jak wyłącznik automatyczny, jeśli tracono w nim prąd, ale nie zamknął go, gdy w obwodzie pojawił się prąd, ale trzeba było go ręcznie włączyć, np. Włącznik światła. Przepraszam za zamieszanie, nie mogę dokładniej sformułować pytania.

Odpowiedź na pytanie: Aleksander Miasojedow

dobry dzień

Prostą opcją jest umieszczenie wyzwalacza podnapięciowego na maszynie i podłączenie zaworu przez maszynę o małej mocy.

Trudną opcją jest znalezienie spolaryzowanego przekaźnika. Jest wyzwalany po przyłożeniu napięcia o określonej polaryzacji.

Są też takie urządzenia jak przekaźniki sygnalizacyjne, czy też jak się je nazywa „migacze” – działają i dopóki nie przywrócisz ich rękoma do pierwotnego położenia, nie podają napięcia do układu.

I wreszcie, właściwą i klasyczną opcją jest przekaźnik lub rozrusznik samozatrzymujący. Siłownik zaworu jest zbędny, ale przekaźnik jest tym, czego potrzebujesz. Do tego potrzebny jest przekaźnik z dwiema grupami styków normalnie otwartych z cewką 220V. Schemat załączam.

Aby wybrać właściwy, opcjonalnie możesz zajrzeć do katalogu firmy Finder lub dowolnego innego. Jeśli nie znajdziesz go z cewką 220V, to weź to za 12V, możesz nawet mieć dwa przekaźniki samochodowe połączone równolegle, sam obwód niewiele się zmieni.

Przyciski wymagają również 2 „stop” normalnie zamkniętych (styki są zamknięte, gdy ich nie naciskasz) i „start” normalnie otwartego (jak w dzwonku do drzwi). Ale tak naprawdę nie potrzebujesz się zatrzymać. Tylko jeśli tylko zgaśniesz kocioł, ale możesz to zrobić za pomocą wtyczki i po prostu ją odpiąć. Jeśli moc przekaźnika na to pozwala, możesz podłączyć do niego zawór wraz z pompą. Spójrz na prąd.

Twój e-mail nie zostanie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *

instagram viewer