Zadowolony:
- Co jest do tego potrzebne?
- Techniki demontażu
Co jest do tego potrzebne?
Istnieje wiele przystawek do rozlutowywania części. Oczywiście radioamator nie może obejść się bez lutownicy, która będzie głównym pomocnikiem w tej sprawie. Jednak oprócz lutownicy do przylutowania elementu potrzebne będą:
- Pinceta. Do wyciągania nagrzanych komponentów radiowych. Zamiast pęsety możesz wziąć klips krokodylkowy (pokazany na zdjęciu poniżej). Zaletą zacisku jest to, że pewnie uchwyci część, a także będzie dobrym radiatorem.
- Puste igły do demontażu. Nie będzie problemu z ich zakupem, koszt jest niewielki. Za pomocą igieł można szybko i dokładnie przylutować element radiowy, co omówimy poniżej.
- Demontaż oplotu. Służy jako tzw. gąbka, która wchłania w siebie roztopiony lut, czyszcząc w ten sposób płytkę.
- Pompa rozlutowująca. Nazwa mówi sama za siebie. Niezastąpiona rzecz przy częstym wylutowywaniu elementów radiowych z płytek w domu.
Musisz także przygotować miejsce pracy. Powinien być dobrze oświetlony. Najlepiej, jeśli lampa znajduje się nad miejscem pracy, aby światło padało pionowo, nie tworząc cieni.
Techniki demontażu
Tak więc najpierw porozmawiamy o najpopularniejszej technologii - jak przylutować część z płyty lutownicą bez dodatkowych urządzeń. Następnie krótko rozważymy prostsze metody.
Jeśli chcesz odparować kondensator elektrolityczny, po prostu chwyć go pęsetą (lub krokodylem), rozgrzej 2 wyprowadzenia i szybko, ale ostrożnie wyjmij je z płytki.
Z tranzystorami jest dokładnie tak samo. Nasączamy lutem wszystkie 3 przewody i usuwamy element radiowy z płytki.
Jeśli chodzi o rezystory, diody i kondensatory niepolarne to bardzo często ich nóżki wyginają się podczas lutowania od tyłu płytki, co jest utrudnione przy lutowaniu bez dodatkowych urządzeń. W takim przypadku zaleca się najpierw rozgrzać jeden zacisk i za pomocą krokodyla przy niewielkim wysiłku wyciągnąć część części z obwodu (noga powinna się zgiąć). Następnie wykonujemy podobną procedurę z drugim wyjściem.
Rozważaliśmy tę technikę, gdy nie ma pod ręką nic oprócz lutownicy. Ale jeśli kupiłeś zestaw igieł, to jeszcze łatwiej będzie przylutować element: najpierw rozgrzewamy kontakt lutownicą, po co nakładamy na wyjście igły o odpowiedniej średnicy (musi przejść przez otwór w mikroukładzie) i czekamy, aż lut ochłonąć. Następnie wyjmujemy igłę i otrzymujemy gołą szpilkę, którą można łatwo wyciągnąć. Jeśli przy elemencie radiowym jest kilka nóg, działamy również - rozgrzewamy kontakt, zakładamy igły, czekamy i zdejmujemy.
Wszystko, o czym rozmawialiśmy w tym artykule, wyraźnie widać na filmie, który przedstawia technologię wylutowywania elementów z płytki:
Nawiasem mówiąc, zamiast specjalnych igieł można użyć nawet zwykłych igieł dołączonych do strzykawki. Jednak w tym przypadku najpierw trzeba zeszlifować koniec igły, aby był pod kątem prostym.
Nie jest też trudno przylutować część za pomocą oplotu demontażowego. Przed rozpoczęciem pracy zwilż koniec uzwojenia topnikiem alkoholowo-kalafoniowym. Następnie oplot należy umieścić w miejscu wylutowania (na lutownicy) i podgrzać końcówką lutownicy. W rezultacie rozgrzany lut powinien zostać wchłonięty przez oplot, co uwolni wyprowadzenia elementów radiowych.
Z pompą rozlutowującą jest tak samo - sprężyna jest naładowana, styk się nagrzewa, po czym grot jest doprowadzany do roztopionego lutowia i przycisk jest wciskany. Powstaje próżnia, która wciąga lut do pompy rozlutownicy.
To wszystko, co chciałem Wam opowiedzieć o tym, jak w domu wymontować elementy radiowe z płyty. Mamy nadzieję, że dostarczone techniki i samouczki wideo były dla Ciebie przydatne i interesujące. Na koniec chciałbym zauważyć, że elementy z mikroukładu można lutować za pomocą suszarki do włosów, ale nie zalecamy tego. Suszarka do włosów może uszkodzić pobliskie części, a także tę, którą chcesz usunąć!
Interesujące na temat:
- Jak poprawnie lutować przewody?
- Jak sprawdzić wydajność kondensatora
- Sprawdzenie tranzystora multimetrem