Maria pyta:
Sytuacja jest taka. Małżonek naprawiał gniazdka, poszedł na klatkę schodową, aby wyłączyć grupę gniazd, aby nie dostać ładunku elektrycznego. Wyłącza nasz włącznik, sąsiadka wybiega i mówi, żebym zapalił, mąż mówi, że wyłączyłem twój włącznik w drugą stronę. Okazało się, że na naszym włączniku siedzi cała grupa sąsiadów gniazdka, liczyliśmy dzienne zużycie. Nasze mieszkanie ma 36 kilowatów dziennie!!!, a sąsiedni ma 4 mkw. Wiemy, że to błąd elektryków, skoro w 2017 roku nasz licznik przepalił się z wewnętrznego słabego styku, więcej potem powiedzieliśmy elektrykowi, że bardzo nas nakręcają, coś jest nie tak, ale nasze słowa pozostały w powietrze.Jeśli teraz napiszemy do firmy zarządzającej, natychmiast przybiegną, aby wszystko naprawić, ponieważ nie opłaca się im przeliczać za cały okres.
Pytanie!! Proszę powiedz mi, co należy zrobić, dokąd się udać? Jak poprawnie złożyć wniosek o sporządzenie aktu, potwierdzić fakt nieautoryzowanego połączenia i dokonać przeliczenia! Naprawdę nie mogę się doczekać porady. Dziękuję.
Coś tu jest nie tak, elektryk przy wymianie licznika nie powinien dotykać maszyn grupy gniazd i oświetlenia! Licznik jest PRZED nimi.
Skontaktuj się z prawnikiem ds. mieszkalnictwa i usług komunalnych, musisz naprawić obecną sytuację w jakiś sposób niezależnie od kodeksu karnego, a następnie skontaktuj się z nim. Jeśli odmówią, udaj się do sądu.
W każdym razie, nawet jeśli wezwiesz elektryka, aby naprawił ten problem, to powinien być wpis o tym w dzienniku kodeksu karnego, na podstawie którego możesz próbować bronić swoich praw w sądzie. A także zapis poprzedniego wezwania i wymiany licznika energii elektrycznej.
A propos, czy po wymianie licznika zostały jakieś dokumenty?
Twój e-mail nie zostanie opublikowany. wymagane pola są zaznaczone *
